Przystanek drugi: Barcelona.
Moje przyszłe miejsce na ziemi, targ owocowy, architektura, Gaudi, Sagrada Familia, cudowni Hiszpanie, słońce, pikniki na trawie, Las Ramblas, Smoczy Dom, kolorowo, oleandry, tapas, psychodeliczna wystawa, wachlarze, gęsi w kościele.
Oczywiście fetysz budynków. Przepraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz