Jutro chór, tak mi się nie chce, że chyba nie pójdę. W niedzielę mamy koncert. Tak, na pewno zagłuszymy orkiestrę panie M.
W tą sobotę mieliśmy jechać z ekipą na wyprawę do Sącza i terenem dostać się na Słowację, ale tata chyba się wystraszył.
Wczoraj wpadli Szczepan, Oskar i Kinga. Oglądaliśmy głupi horror, w którym facecik wypruwał ludziom flaki. Fascynujące. Co by tu jutro robić...?
Proszę, zostań.
Gothic Storm-Whisper of hope Mogę do tego tańczyć na okrągło.
Zdj. Piotr Kędra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz